sobota, 11 maja 2013

Regeneracja dłoni

Witam :)

Dzisiaj trochę inny rodzaj postu. Postanowiłam napisać o tym, jak pielęgnowałam swoje dłonie po zimie.

Na początek pytanie:
CZY WY TEŻ MACIE TAKIE PRZESUSZONE, BRZYDKIE ŁAPSKA JAK JA?! Starałam się zawsze zakładać rękawiczki przed wyjściem na zewnątrz, w miarę często nakładałam krem itp. Jednak moje kostki cierpiały! Doprowadziłam je do takiego stanu, że w jednym miejscu skóra mi lekko pękła. Jak same widzicie nie działo się dobrze, więc postanowiłam polecieć na zakupy i kupić OLIWĘ Z OLIWEK I WITAMINĘ A+E.



CO Z TYM ROBIMY?

1. Bierzemy garnek i nalewamy oliwy.



2. Przygotowujemy szpilkę i witaminę A+E 
(najlepsze są kropelki, jednak ja znalazłam tylko taką w aptece).
 


 3. Przekłuwamy i wrzucamy do garnka kilka kapsułek.


 4. Podgrzewamy.
UWAGA! Trzeba uważać, żeby nie była zbyt ciepła, bo można sobie poparzyć dłonie


 5. Podgrzaną oliwę przelewamy np. do głębokiego talerza.





 6. Moczymy łapki w oliwie ja musiałam swoją 2 razy podgrzewać, bo szybko się zrobiła zimna. Po moczeniu wycieramy w ręcznik papierowy - NIE MYJEMY!

  

MACIE JAKIEŚ DOMOWE SPOSOBY NA REGENERACJE DŁONI? :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz